More Website Templates @ TemplateMonster.com - June 16, 2014!

Krok za krokiem, jak powstaje strona www

Pierwszy krok to wybór technologii, czyli, czy ma to być starszy standard kodowania stron www - HTML, czy XHTML? Tendencje wskazują, że będzie to XHTML. Choć HTML doczekał się następcy w wersji 5. Właśnie tego trzeba poszukiwać decydując się na zakup gotowego szablonu, a także, jeśli użyjemy kreatora tworzącego stronę, dostępnego z poziomu innych strony internetowej, bo i takie istnieją, oferując w jednym miejscu wszystko, co zostanie opisane na tej stronie. W dodatku usługodawcy ci, udostępniają swoją usługę, w takiej formie, że zwykła sekretarka, jest w stanie samodzielnie, korzystając z kreatorów, i zamieszczonych na nich opisów, uzyskać dla pracodawcy, wszystkie potrzebne elementy, które potrzebne będą do funkcjonowania strony internetowej, i to w czasie jednego, dwóch dni. Wybór standardów stron internetowych, może zostać pominięty na rzecz, tego, czego konkretnie będzie dotyczyła strona. A to dla tego, bo istnieją gotowe rozwiązania, rozwiązania zupełnie darmowe, tworzone w różnych technologiach, i choć są różne, sprostają wszelkim potrzebom, bo możliwa jest zawsze ich aktualizacja, bo są na bieżąco uzupełniane i rozwijane przez środowiska zrzeszające programistów, którzy pracują dla wspólnego dobra np. na tak zwanej licencji wolnego oprogramowania. Te, choć darmowe, lecz nie ustępujące komercyjnym, wyrażają się nawet liczą kilkunastu, i zadowolą 95% wszystkich potrzebujących, a i zawsze można dokupić do nich za kilka dolarów, potrzebne moduły, które znakomicie uzupełnią całość. Potem trzeba dokonać wyboru szablonu, tzn. jak dokładnie ma wyglądać strona, i jakie - wspomniane - rozszerzające funkcjonalność dodatki ma posiadać, a i to czasem jest dostępne za darmo, i w znacznej liczbie. W internecie - z upływem lat - rozpowszechniło się, że wszelkie systemy, które stwarzają potencjał, znajdują z czasem systemy im podobne, rozwijane przez grupy ludzi, które chcą uczynić świat i internet bardziej przyjaznym. Dotyczy to systemów, począwszy od blogów, a kończąc na systemach sprzedaży - sklepów. Inni zaś zarabiają na produktach uzupełniających lub personalizujących potrzeby przyszłych klientów.

William Henry Gates III (ur. 28 października 1955) – amerykański przedsiębiorca, filantrop oraz współzałożyciel Microsoft, wypowiedział się kiedyś na temat internetu tymi słowami: Jeśli czegoś nie ma w internecie, więc to nie istnieje.

Co to oznacza? Najpierw trzeba, co może być dziwne, jak i nie, rozważyć to, że internet jest budowany, rozbudowywany, rozszerzany, a nawet urządzenia takie, jak: radio, TV, telefony, czy lodówki (które same zamawiają dla właściciela produkty żywieniowe) są już podłączone do sieci. Po drugie - trzeba do rozważania - przytoczyć fakt, że pierwsze łącze internetowe - modemowe, zostało udostępnione 26 września 1990 r., i miało ono prędkość 9600 bit/sek, choć ta druga informacja, to tylko, nieistotna tu ciekawostka . Teraz w XXI w, czy już od lat 90. u. w., względnie obecna konkurencja, i chęć zysku, sprawia, że Internet jest siecią, która istnieje niezależnie od kogokolwiek, a jej utrzymanie, konstruowanie, rozszerzanie jest także nie zależne od końcowego użytkownika, a owy musi wykupić/wydzierżawić dostęp lub poszukać darmowego łącza, czy lokalnego punktu dostępowego. Internet umożliwia, łączenie się, i komunikację pomiędzy maszynami liczącymi, a ci wszyscy podłączeni, mają taką korzyść, że wszelkie zasoby, budowane/zbudowane, i udostępniane są dostępne dla wszystkich podłączonych (oczywiście dostęp może być dowolnie konfigurowany/przekonfigurowany, globalny, lokalny itp.), a najważniejsza z jej cech, to barak koleracji istnienia połączenia w czasie i przestrzeni, gdyż oplotła świat. Użytkownik ma - z dnia na dzień, coraz szerszy - dostęp do dóbr, mogących podlegać dygitalizacji, a wszelkie dobra istniejące w niej, są zbiorem, który nie istniał w dotychczasowej historii ludzkości. Więc sieć ogólnie jest tylko zbiorem, który jest udostępniony wszelkim zainteresowanym. Nazywając ten zbiór przestrzenią inforamcyjną/wirtualną, lub zbiorem wskazanych danych, przypuszczamy, że potencjał internetu, to udostępnienie za niebywale niską cenę, bo nikt nie tworzy w pojedynkę internetu, cechowych informacji, którym zadaniem jest, to co każda inna informacja, w świecie przed internetem, czy w nim teraz zawarta, i udostępniona. Rozwinięcie się w ciąg 50, czy raczej 20 lat internetu do stanu możliwości odnalezienia potrzebnej informacji, danych kontaktowych, lub samej komunikacji pomiędzy zainteresowanymi, i aplauzu z jakim się spotyka, świadczy, że Internet przejmie, i już w dużej mierze zdołał, na swój szkielet potrzeby organizacyjne życia ludzkiego, a to jak wspomniałem za bardzo niewielkie pieniądze, a koszt innowacji, i wdrożeń wciąż się obniża, co akurat tu jest nie najważniejszą zmienną innowacyjnych rozwiązań, czy decyzji w obrębie pozyskiwania dóbr, bo współczesny świat, to informacja. (A jak można zauważyć, informacja to wydajność w produkcji, możność działania, możność kierowania itd..)

Książki o tworzeniu stron www, zwierają raczej ogólne kursy, lecz będą się w nich zawierały również praktyczne porady. Każda książka zwiera podstawy, które trzeba przyswoić. Te podstawy - nigdy nie wystarczą - by zaprojektować stronę www. Jednako po przeczytaniu jakiejkolwiek książki zawierającej podstawy języka HTML, czy XHTML, będziesz wstanie zmodyfikować już istniejącą stronę, których tysiące można pobrać z internetu, będą to szablony, w ogólnej formie, ale b. często wystarczającej. Szablon to podstawowy, już ustalony wygląd przyszłej strony www, którego trzeba tylko dopasować do swoich potrzeb. Modyfikacja pobranych stron (darmowych, czy zakupionych) sprowadza się najczęściej do przycięcia i zastąpienia istniejących grafik, i po wpisaniu własnego, potrzebnego na stronie - tekstu, który będzie informacją, którą chciałbyś się podzielić z internautami, otrzymujesz potrzebny Ci szablon, który po wgraniu na serwer, staje się stroną internetową. Wpisanie tekstu, czy raczej zastąpienie go - Twoim, jest najprostszym zadaniem ze wszystkich, którymi trzeba się posłużyć. By tego dokonać możesz zwyczajnie użyć prostego edytora tekstowego, jakim jest systemowy w MS Windows Notatnik, bo tekst na stronie, jest nie formatowany, a gdy ma być używa się znaczników (markuje się), i tak np. by słowo Telefon było pogrubione, stosuje się znacznik Bold, który w kodach stron wygląda tak . Pierwszy to znacznik otwierający, zaś drugi z kreseczką zamykający, zaś słowo Telefon, by uzyskać efekt pogrubienia umieszcza się dokładnie pośrodku. Kolejny problem - z posiadanym szablonem - związany jest ze zamianą tekstu, a pojawia się, choć wcale nie musi wystąpić - zależnie, od tego, jak wykonana została strona - to długość samego tekstu, liczona w znakach (ze spacjami). Tekst, gdy będzie dłuższy, może przeformatować wygląd szablonu, może przesunąć obrazek (ale to występuje rzadziej), lub może przesunąć jedne z bloków szablonu (w bok na lewo, czy prawo, do góry, jak i do dołu). W szablonie wykonanym w HTML, stosowało się najczęściej - by uzyskiwać bloki - znacznik <TABLE></TABLE>, który nie zachowuje się w wymieniony w nawisie sposób, a tylko przydługi tekst, wydłuża w dół zawartość tabeli, którą definiuje się tym znacznikiem, tak jak znacznik tabeli, tak znacznik bloku w XHTML <DIV></DIV>, jest używany do tworzenia bloków szablonów. Różnią się one tym, że ten drugi znacznik, choć występujący także w HTML, jest znacznikiem głównym w XHTMl, i jest predefiniowany w osobnym dokumencie (choć wcale nie musi, ale wtedy, gdy zachcemy zmodyfikować np. kolor czcionki, np. występującej w menu, np. bocznym, będziemy musieli modyfikować, każde z miejsc użycia, a gdy style są dołączane w formie osobnego pliku, wystarczy zmienić jedną linijkę w pliku styli), zwanym stylem, i posiadający rozszerzenie CSS, a w nim owe, potrzebne definicje, jak np.: wysokość, szerokość, przesuwanie w lewo, w prawo, do góry do dołu, wszelkie kolory itd., a to wszystko może być doprecyzowane na kilka sposobów, jak i podane precyzyjnie, również na kilak sposobów, np. w px, co oznacza ilość pikseli na ekranie (możliwych jest kilka jednostek definiujących rozmiary). Język HTML był bardziej elastyczny, i w zwyczaju programistów było częściej pozostawić nie doprecyzowane wartości, a w XHTML, w zależności od części kodu lub umiejętności/upodobać programisty, zastosowane zostało doprecyzowanie wszelkich parametrów którymi posługiwały się wcześniejsze przeglądarki, jak np. odstęp pomiędzy krawędzią (nawet jakąkolwiek krawędzią) obrazka, a tekstem. Cały szablon z doprecyzowanym wyglądem funkcjonuje właściwie, i identycznie pod najpopularniejszymi przeglądarkami, ale że przeglądarki mają całkowicie inne silniki, to nijakie różnice - z resztą przeważnie całkowicie nie istotne - będą, Nie jest to miejsce do opisania tego zagadnienia, ale udzielę rady, wpisując własny tekst staraj się by był podobnej długości, jak w pobranym z internetu szablonie, a obrazki miały wymiar i szerokość podobną do użytych, bo twórcy szablonów, szczególnie tych posługujących się blokami, nie wprowadzają w kodzie zmian, które umożliwiają automatyczne skalowanie się, tak będzie można dopasować szablon do swoich potrzeb, posiadając tylko elementarną wiedzę na temat bloków, czy używanych w kodzie stron znaczników markujących. Dodatkowo, nazwy twoich, i użytych obrazków powinny się zgadzać, lecz jeśli czytałeś jakąś książkę lub kurs dostępny za darmo w internecie, to wiesz, że można podać nową (właściwą od teraz, przypisaną do konkretnego obrazka) nazwę w sekcji href, znacznika <img>, lecz takie zmiany będą się wiązały z odszukaniem w stylu lub dokumencie kodującym - wymienionego parametru znacznika img, i podania nowej nazwy, która zdefiniuje - używany dalej przez stronę - obrazek.

Publikacja strony w internecie sprowadza się zawsze do wyboru, i pobrania oprogramowania klienta FTP (FTP, to nazwa [protokołu] standardu/sposobu wysłania plików (właściwy plik strony lub grafika, lub programy PHP itd.) będących stroną internetową umieszczaną na wykupiony serwerze internetowym, który udostępnia część swoich zasobów, by osoby zainteresowane miały do niej dostęp, i na udostępnionym Wam miejsce na dysku twardym serwera, podłączonego na stałe ze światową siecią - internetem. Program można uzyskać, poprzez wyszukanie go w internecie, są darmowe. Wystarczy w wyszukiwarce Google wpisać: klient ftp. Na pierwszym miejscu będzie Wikipedia, zaś na drugim serwis chyba Dobre programy. Po wyborze drugiego odnośnika zatytułowanego Klienty Ftp, ukażą się nam przykładowe programy, klienty FTP. Ja znam następujące: CuteFTP Professional, FileZilla, SmartFTP. Używam pierwszego i drugiego, ten drugi jest darmowy. Pierwszy jest płatny, kosztuje ok. 90 dolarów, drugi jest darmowy, i korzystam z niego na notebooku, zaś ostatni, może być używany tylko do zastosowań nie komercyjnych. Czasem programy są w wersji Trial, co oznacza, że będzie działał za darmo przez np. 30 dni, co wystarcza do wgrania kodów na serwer. Po zainstalowaniu programu, ukaże się ekran podzielony na sekcje. Każdy program będący klientem FTP, trzeba skonfigurować. Konfiguracja sprowadza się do wpisania adresu, użytkownika (klienta) serwera, i oczywiście adresu docelowego komputera (serwera, który komunikuje się poprzez protokół transmisji plików - FTP). Pomoc w tym względzie,co i jak, można odszukać w Google lub na stronach firm hostingowych (np. wpisując konfiguracja filezilla), a także od pracowników dostawcy hostingu (czyli komputera podłączonego do internetu, z oprogramowaniem serwera HTTP). Klient FileZilla jest popularnym programem klienta FTP, i nie sprawia problemów, a pomoc, jak go konfigurować jest opisana w wielu miejscach dostępnych w internecie, np. pod adresem https://pomoc.home.pl/baza-wiedzy/konfiguracja-polaczenia-ftp-w-programie-filezilla/.

W internecie znalazłem zdanie "(...) strony powstałe kilka lat temu, nie mają zbyt wiele wspólnego z tymi powstającymi dziś, a techniki ich tworzenia także są już zupełnie inne (...). Przesłanie zdania jest prawdziwe, choć strony wykonane w technologii HTML 4.01 - opublikowanego w 1999 r przez W3C - są standardem, który jest wciąż obsługiwany przez przeglądarki internetowe. Jego następca XHTML 1.0 i 1.1 jest także obsługiwany przez wszystkie przeglądarki. Standard XHTML w wersji 2.0 nie jest wspierany przez Microsoft Internet Explorer. Istnieje także nowy standard w którym powstają strony, jest nim HTML w wersji 5.0. HTML 5 jest językiem wykorzystywany do tworzenia i prezentowania stron internetowych www. Jest rozwinięciem języka HTML 4 i jego XML-owej odmiany (XHTML 1), opracowywanym - w ramach prac grupy roboczej - przez WHATWG (Web Hypertext Application Technology Working Group) i W3C. Języki te mają wspólne cechy, ale ich kody nie są w stu procentach do przeniesienia i użycia pomiędzy sobą. Już w miarę wprawny programista jest w stanie dobrze się poruszać pomiędzy nimi. Te znacznikowe języki opisu wyglądu stron, mają swoje mocne strony. Z racji tendencji światowych należy wybierać XHTML w wersji 1.1. Prawdopodobnie - po jakimś czasie - większymi względami webmasterów zacznie cieszyć się HTML 5.0. Dlatego jeśli masz rozpocząć tworzenie strony - od podstaw - to użyj XHTML, ale jeśli masz kupiony szablon lub wyszukałeś dla siebie już wstępnie wykonany szablon w HTML, to możesz zwyczajnie go użyć, bo wciąż będzie funkcjonował, ale raczej szukaj go w standardzie kodowanie HTML 5. Zajmując się tym zagadnieniem (jakich standardów użyć), twórcy szablonów udostępniają swój szablon w kilku wersjach. Najczęściej są to HTML 4.1 i XHTML 1.1., a po wgraniu ich na swój serwer, strona będzie poprawnie zinterpretowana przez przeglądarkę, bo oba są wspierane, zaś twórcy przeglądarek nie usuwają tych ich części, które wspierają standardy, które kiedyś były popularne. Pewnie wiadomo Ci, że istnieją takie przeglądarki, jak: FireFox, Google Chrome, i MS Internet Explorer, czy Opera, czy inne, lecz te nie wymienione, są zepchnięte na margines. Z mojego doświadczenie wynika, że kolejność której użyłem, podczas wyliczenia najpopularniejszych przeglądarek, jest kolejnością, która odzwierciedla popularność wśród użytkowników, wymieniłem je od najpopularniejszej. W liczbach - dla trzech pierwszych - wygląda to tak: 30%, 25%, 20% rynku światowego (procenty nie są precyzyjne). Pewnie zapytasz: I co z tego? Ogólnie nie wiele, i dla użytkownika, który przegląda strony (serfuje po sieci), ma to marginalne znaczenie, bo prawie nie dostrzega różnic, ale nie jest tak, i choć istnieją niewielkie różnice w wyglądzie strony, strony z tym samym kodem, to dobry programista, może tak napisać kod, by wygląd i funkcjonowanie, były identyczny. Te różnice to na przykład drobne przesunięcia w treści, wynikające z mechanizmów interpretujacych przeglądarki, te różnice, wynikają - przeważnie z tego - że programiści uwzględniali własne sposoby kodowania/markowania kodu, i późniejszej interpretacji (zrozumienia się kodu z przeglądarką). Kiedyś te różnice były znaczniejsze, ale były to ok. roku 2000, teraz w szczególności dla kodów XHTML są one nie zauważalne, choć mogą się pojawić. Dlaczego? To znowu zależy od od tego jak był wykonany kod strony. Możesz się z tym nie spotkać, choć dobrze jest wiedzieć, że one występują. Wszelkie inne elementy strony www również mogą mieć drobne różnice np. kod skryptów JavaScript, będzie mógł różnie się zachowywać; problem - ze skryptami - jest bardzo podobny do poprzedniego, i tu również wykwalifikowany programista będzie w stanie się z nim uporać.

Mój Adres: 22-500 Hruieszów
Polska
Tel. +.48.(500) 100-987

Home WebSite: http://www.rafallepik.com/
Ralfal's Web Domains: http://www.rwd.pl/

 

Spis treści

Poprzez użycie spisu treści, będizesz mógł poszerzyć swoją wiedzę o niezbędne treści, które umozliwią Ci zbudowanie, bardziej adekwatnej do Twoich potrzeb, strony internetowej.

Proszę wybrać któryś z powyższych linków, by dowiedzieć się więcej...